Warning: file_get_contents(http://hydra17.nazwa.pl/linker/paczki/ten-techniczny.lukow.pl.txt): Failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 404 Not Found in /home/server314801/ftp/paka.php on line 5

Warning: Undefined array key 1 in /home/server314801/ftp/paka.php on line 13

Warning: Undefined array key 2 in /home/server314801/ftp/paka.php on line 14

Warning: Undefined array key 3 in /home/server314801/ftp/paka.php on line 15

Warning: Undefined array key 4 in /home/server314801/ftp/paka.php on line 16

Warning: Undefined array key 5 in /home/server314801/ftp/paka.php on line 17
2

- Sama nie wiem. - Zaśmiała się nerwowo.

2

- Dobry Boże - mruknął wicehrabia.
Zarzuciła mu ramiona na szyję i pocałowała go.
Rose Delacroix dygnęła, wskutek czego zakołysały się złote loki okalające jej twarz.
- Chcemy, żeby przyjęcie Rosę było niezapomniane, prawda?
- Nie, Lily, poczekaj! - Usłyszała przerażenie w jego głosie. - Ty mi też dałaś tak wiele. Dom, rodzinę, miłość. Nie rób tego, proszę... Nie umieraj. Nie możesz mnie zostawić. Potrzebuję cię.
Już miała wyciągnąć dłoń, dotknąć go, wesprzeć, pocieszyć. Zdawał się bliski jak kiedyś. Bliższy niż ktokolwiek.
- Lex, czy ty...
— Co się stało?
swojego apartamentu; Niestety.
Śmierć małej rozwiązałaby wszystkie jej problemy.
Alexandra popatrzyła na niego zaskoczona, próbując odgadnąć przyczynę wściekłości.
panie Delacroix przed jego wzrokiem.
Ukrył twarz w dłoniach. Kochał Glorię z całego serca. Pragnął, żeby ich wzajemne stosunki układały się jak niegdyś. Tak bardzo chciał, żeby znowu patrzyła na niego z podziwem.
- Tak.

porządku. Lady Welkins cię nie widziała, prawda?

Trochę już ochłonęła, ale podejrzewała, że przez następny tydzień będzie się bała
- Pani mi zabroniła? Ja miałem się stosować do pani instrukcji?
- Gdzie, u licha, się podziewałaś? Próbowałem się z tobą skontaktować.
sprawy, że postąpił nagannie. To była chyba najbardziej rzucająca się w oczy różnica między
- Chodziło jej o jedną z legend arturiańskich. Ja też ją lubię.
Loża tak pomyślane, by mężczyzna czuł się tutaj jak król - albo jak bóg, jeśli noc należała do udanych.
Ta miłość była błędem.
- Masz przesyłkę?
- Witam w moim świecie, panno Gallant.
Tymczasem uznała, że Liz będzie miała dobry wpływ na córkę. Ostatnimi czasy Gloria zaczęła się lepiej uczyć, uspokoiła się, złagodniała, toteż Hope łaskawie zaaprobowała nową znajomość. Oznajmiła nawet Glorii, że może zapraszać przyjaciółkę, kiedy tylko zechce.
- Witam w moim świecie, panno Gallant.
Obciągnęła spódnicę. Jeszcze przed chwilą było tak wspaniale, teraz wszystko się zmieniło. Łzy napłynęły jej do oczu, po omacku zaczęła szukać stanika.
- Tak się składa, że dobrze się znamy. Tak się też składa, że gubernator jest przyjacielem mojej rodziny.
hrabia i znowu pogłaskał ją po ręce. - I co było dalej?
Zirytowany, zawiedziony, przeczesał włosy palcami. Irytację mógł zrozumieć, ale skąd poczucie zawodu?

©2019 ten-techniczny.lukow.pl - Split Template by One Page Love